
Dla mnie to nie jest jakaś gra. Kocham cię, Ivy ...
Dla mnie to nie jest jakaś gra. Kocham cię, Ivy Lyons, a ty kiedyś mi uwierzysz.
Każdy akt dobra w życiu jest szansą by Cię wzmocnić duchowo.
Najprościej byłoby chyba porozmawiać. Ale dla mnie właśnie najtrudniej.
Wtem dotarło do mnie, że film wcale
się nie urwał. Jego akcja toczyła się dalej.
Wybaczyć nie oznacza zaakceptować.
Mówi więcej przez minutę, niż słucha przez miesiąc.
Jeśli dojdziesz do ładu z własnym
wnętrzem, wówczas to, co zewnętrzne,
samo się ułoży. Rzeczywistość pierwotna tkwi
wewnątrz, a zewnętrzna jest wobec niej wtórna.
Próbuję wmówić swojemu sercu że ma nie chcieć tego czego mieć nie może.
Ona żyje na tym
świecie, ale w nim nie przebywa.
Przyjemnością jest pójście do teatru, ale nieraz wyjście jest jeszcze większą.
Czasu nie cofnę, ani nie przyśpieszę...