Droga jest celem.
Droga jest celem.
Moje życie to ziemia wyschnięta od słońca i pragnienie morza.
Żyje się tak samo jak się śni - w pojedynkę.
Bo za winy trzeba płacić.
Błędy naprawić.
Złe postępki zamienić na dobre.
Bo ja jestem Lukas. Prosty chłopak z miasta.
O gorącym sercu i zimnym spojrzeniu.
I zawsze spłacam mój dług.
Moje życie dopiero się zaczęło.
A dług pozostał jeszcze niespłacony...
To ci najzimniejsi najmocniej płoną wewnętrznie.
To wielka przyjemność widzieć na kartce papieru słowa: Kocham go, kocham.
Lepsza czysta fantazja niż gęsta mgła.
Nocni Łowcy nie żegnają się przed
bitwą. Ani nie życzą sobie powodzenia.
Trzeba się zachowywać tak, jakby ich powrót
był pewny, a nie zależał od szczęścia.
Nigdy nie będę twoim wrogiem. Nigdy.
Czasem trzeba odciąć stare rzeczy, żeby zrobić miejsce dla nowych.
Nie potrafi tak naprawdę nikogo kochać. Tacy ludzie jak on w końcu zostają sami, bez względu na to, jak bardzo byli kochani przez innych.