Boże, daj mi cierpliwość… najlepiej podwójną dawkę...
Boże, daj mi cierpliwość… najlepiej podwójną dawkę...
Praca jest u pewnych natur lekarstwem na każdą boleść.
Idę do nieba! No, no, a to się niektórzy zdziwią.
Najważniejsze jest nie widoczne dla oczu.
Aby tego dokonać, nie mogę obawiać się porażki.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
Sekretem dobrej starości jest nie co innego, tylko szczery pakt z samotnością.
Nie przynosimy niczego na ten świat, a już bankowo niczego nie zabieramy.
I tak się
właśnie kończy świat,
nie hukiem, a skomleniem.
Przecież nie możemy dojść do końca, nie zacząwszy.
Uważam, że książki posiadają aurę, jak
każde dzieło sztuki. Książka to nie plik
papierów, tak jak obraz nie jest płótnem,
jedno i drugie to kreacja w czystej postaci,
energia twórcza, i dlatego mają aurę.