Każdy błąd ma sens, kiedy popełnia się go z przekonaniem.

 No cóż, tak czy tak, nie skomponowałby IX symfonii Beethovena.

 Ostatnio zauważyłam, że ludzie z góry wiedzą, co ja czuję, czego chcę albo nawet kiedy będę na coś gotowa.

 Tak naprawdę to serce można złamać tylko raz. Reszta to tylko zadrapania.

 Każdy ma prawo dokonywać wyboru. Tylko niektórzy mają odwagę wprowadzić go w życie.

 Ludzie giną jak muchy. I to nie jest metafora – nic strasznego, muchy! - i giną dziennie setki, tysiące. Jak mówię – jak muchy, nie inaczej.

 "Być może, gdy zaczynamy zauważać rzeczy obecne w naszym życiu po raz pierwszy, zaczynamy też naprawdę je istnieć."

 Problemy są jak karaluchy.
Póki kryje je ciemność, wcale się nie boją, ale wystarczy poświecić, a natychmiast się spłoszą i pierzchną.

 Tylko głupiec sam się poniża, gdy na świecie pełno jest ludzi gotowych zrobić to za niego.

 ...celem jest pisać wystarczająco ciekawie, żeby móc konkurować z piwem.

 Należy wszelkie sprawy osobiste zostawić za drzwiami. Ogarniać świat trzeba umysłem, nie sercem. Serce jest zawodne jak zawiłości losu, ma swoje uwarunkowania, sympatie i antypatie, wszystko więc rozstrzygać musi umysł.