
I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, ...
I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, a potem skazuje obdartego?
Trzeba będzie sporo się natrudzić i wiele ryzykować... ale przecież na tym polega życie, prawda?
(…) życie, o którym marzył, jego jedyne pragnienie, nigdy nie istniało.
A skoro kochamy wszystkich, nas nie
kocha nikt. Ludzie pragną mieć czyjąś miłość
na wyłączność, dopiero wtedy ją odwzajemniają.
Próbuję wmówić swojemu sercu że ma nie chcieć tego czego mieć nie może.
Miłosne związki to jak książki. Są początki historii, które znamy na pamięć, ale czym bliżej do środka, tym mniej przewidywalne stają się rezultaty. A końcówka? Końcówka zawsze jest niewiadomą.
(...) kosmos bezsenności jest wielowarstwowy i literacki.
Ludziom potrzebne są marzenia.
Kiedy zdradzisz komuś tajemnice, żenującą czy nie, coś zaczyna was łączyć. Ta osoba znaczy dla Ciebie więcej tylko dlatego, że wie.
Gaśniesz, bo wszystko ukrywasz, swoje emocje, problemy, swoją historię. Nie wiesz, kim jesteś, więc budujesz, nie czerpiąc z siebie.
Na nowo uczymy się,co robic,żeby miec jakieś zajęcie.