I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, ...
I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, a potem skazuje obdartego?
Wydarzenia to tchórze. Nie lubią występować pojedynczo, lecz zbierają
się w stada i atakują wszystkie naraz.
Skoro parę minut cierpienia
wywołuje gniew, co się dzieje z
człowiekiem po kilkudziesięciu latach?
Nawet kamień pęka po długotrwałym deszczu.
Niestety, prawda
niemal zawsze jest niedowcipna.
Głupotą naszego gatunku jest to, że najwspanialsze bukiety przeznaczamy dla zmarłych.
Bądź miła dla swojego asekuranta, kimkolwiek jest, bo trzyma w rękach twoje życie.
Zdarza się, że wyznanie prawdy nie jest najlepszym pomysłem.
Za każdym razem, gdy Eliana dotykała piórem strony, szukała swojej tożsamości.
Przyjaciele przychodzą i odchodzą, a rodzina zawsze zostaje.
Odetnę sznurki marionetkom.
Po co się wspinać, skoro możesz latać?