
O Boże, wybaw mnie od tych, co czołgając się na ...
O Boże, wybaw mnie od tych, co
czołgając się na kolanach skrywają
nóż, który chcieliby wbić w moje plecy.
Brakowało mi sił na płacz.
... leży to w niezmordowanej naturze istot myślących. Najkrócej mówiąc, nie mogą być wszystkie zadowolone równocześnie.
Zawsze najważniejszym miejscem jest to, w którym jesteśmy teraz.
Gniew odwraca uwagę
od wszechogarniającego smutku.
Nie da się ratować
kogoś, kto sam tego nie chce.
Nie mogę powstrzymać się od refleksji, co
też musieli wycierpieć w dzieciństwie bracia Grimm. Niezbyt wesołe stworzyli bajeczki.
Może moja miłość nie jest z tego świata.
Gdy sobie uprzytomnię, jak straszny, jak
trywialny, cyniczny, groźny jest ten świat,
zastanawiam się, czy można, czy warto
jeszcze na nim kochać. Chciałoby się
powiedzieć, czy wypada jeszcze na nim kochać.
Czasami pytam siebie, czy to naprawdę ma sens dążenie do ostatecznej teorii wszechświata. Końcem końców, to tylko ludzka instynkt, dążenie do posiadania zrozumiałych odpowiedzi na dziwny i tajemniczy świat, w którym żyjemy. Ale, moim zdaniem, ostateczna teoria nie będzie końcem fizyki.
Zanim skrytykujesz innych,
przyznaj się do własnych błędów.
Ludzkie istnienie jest ulotne jak pasma mgły.