Żyjmy nadzieją, jak mówią prorocy. Dzień w końcu staje po ...
Żyjmy nadzieją, jak mówią prorocy.
Dzień w końcu staje po najdłuższej nocy.
Nie zawsze musi istnieć jakiś dobry
bohater. Tak jak i nie zawsze musi istnieć
zły. Większość ludzi plasuje się gdzieś pośrodku.
Kiedy człowiek boi się coś zrobić,
wtedy wie, że żyje. Ale kiedy człowiek
nie robi czegoś tylko dlatego,
że się boi, to wtedy jest martwy.
Ból to zdarzenie. Przytrafia ci się i radzisz sobie z nim na wszelkie dostępne sposoby.
Mógłbym cię okłamać, ale zawsze uważałem, że najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa.
Sceptycyzm jest początkiem wiary.
Mogłabym go zabić, a on, nawet konając, nie pomyślałby o zemście.
Jesteśmy myślami pełnymi uczuć i uczuciami, które chcemy zrozumieć
Nie możesz się wściekać z powodu prawdziwego zakończenia. To na sztuczne happy endy powinnaś się wkurzać.
Jeżeli cierpisz, płaczesz. Jeżeli
ogarnia cię wściekłość, wyprowadzasz
cios. Jeżeli budzi się w tobie nadzieja, szykujesz się na rozczarowanie.
Noc to pora, kiedy mroczne myśli
szarpią duszą jak sznurki marionetką.