Kończą mi się litery. Nie mam już ani słowa. Ktoś ...
Kończą mi się litery. Nie mam już ani
słowa. Ktoś obrabował mnie z całego słownika. Wiem, że słowa potrafią ranić.
Ale nie sądziłam, że mogą zabić.
Najgorsze, co może spotkać człowieka,
to żyć i umrzeć w samotności, nie
kochając i nie będąc kochanym.
Nigdy nie rezygnuj z marzeń tylko dlatego, że realizacja zajęłaby zbyt wiele czasu. Czas i tak upłynie. Więc lepiej skorzystać z niego na pracę nad spełnieniem marzeń.
Z reguły jest tak, że każde małżeństwo składa się z arystokraty i wieśniaka. Z nauczyciela i ucznia.
Przyjaźń to miłość minus VAT (konieczne opodatkowanie natury namiętności).
W tym chyba właśnie sęk. Nikt nie wiem ze stuprocentową pewnością, w jakim stopniu
jego postępowanie odbija się na życiu innych. Bardzo często nie mamy bladego pojęcia.
Mimo to robimy, co nam się żywnie podoba.
Padało. Siąpiło, lało, chwilami zacinało, kapało, mżyło, kropiło i znów kapało, ale głównie padało.
Zawsze uważałem, że nie można
naprawdę się zgubić, jeśli się zna własne
serce. Ale mogę się pogubić, nie znając twojego.
Ile milczenia oznacza samotność?
W tangu bowiem nigdy nie chodzi o jedno. Chodzi o wszystko.
Co to znaczy, że umieściliśmy miny przeciwpiechotne na niewłaściwym wzgórzu?