
I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, ...
I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, a potem skazuje obdartego?
Nie ma we mnie nic oryginalnego,
jestem zbiorowym dziełem
wszystkich, których w życiu poznałam.
Gdyby słońce i księżyc zaczęły wątpić, natychmiast by zgasły.
Kobiety! Pójdą za każdym, który nosi w sobie coś,czego nie są w stanie pojąć, choćby to miało doprowadzić ją do zguby.
Może nic się nigdy nie zmieni.
Ale warto poczekać, gdyby
miało się jednak okazać inaczej.
Żyj i daj żyć, nie osądzaj, bierz
życie takim, jakie jest, i radź sobie
z nim, wszystko będzie dobrze.
Twoje usta nawet świętego sprowadziłyby na złą drogę.
Pozwalałam rozkwitać wściekłości, żeby zajęła miejsce bólu.
Siła wypełniona jest słabością. Jej imię - obojętność.
W naturze rzeczy leży, że ci, którzy zbawiają świat przed pewnym zniszczeniem, nie otrzymują wielkich nagród.
Jeśli ludzkie istoty nie poruszają nieustająco ustami, zaczynają pracować im mózgi.