-Skąd, do diabła, wytrzasnął pan granatnik? -A, wyprzedaż garażowa po ...
-Skąd, do diabła, wytrzasnął pan granatnik?
-A, wyprzedaż garażowa po drugiej stronie ulicy.
Czasami trzeba się cofnąć,
żeby móc ruszyć naprzód.
Żeby móc ruszyć dokądkolwiek.
Nie umiem się modlić - powiedział Enders. - Zostaje mi tylko nadzieja.
Żyj i daj żyć, nie osądzaj, bierz
życie takim, jakie jest, i radź sobie
z nim, wszystko będzie dobrze.
Pragnienia są silniejsze niż moja wola.
Sen to najlepsza wymówka, żeby nie ruszać się z domu, skoro wszędzie czają się jakieś wampiry!
Jak się czujesz, kiedy
wiesz, że coś tracisz? Uciekasz od tego biegiem czy stąpasz powoli?
Dno jest dużo głębiej, aniżeli nam się wydaje.
W naturze nie ma nic zbędnego, wszystko ma swoje miejsce i znaczenie. I trzeba ją tylko obserwować, by zrozumieć, jak wiele można się od niej nauczyć.
Nigdy, słyszysz, nie myśl o tym, co było, bo to co było, nie ma znaczenia. Tylko to, co jest, ma znaczenie. I jedynie to, co będzie, jest ważne.
Serce człowieka ma to do siebie, że z im większych wyżyn spada, tym dotkliwiej pęka.