Nie jestem ładna. Nie jestem piękna. Jestem promienna niczym słońce.
Nie jestem ładna. Nie jestem piękna. Jestem promienna niczym słońce.
Dzieci widzą magię, ponieważ jej szukają.
Gdy jest się dojrzałym, szybciej wiadomo, co jest właściwe.
I czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?
Zatrzymuję się, chociaż wiem, że nie
powinnam. To przez to, że kiedy wymawia
moje imię, ono brzmi w jego ustach jak muzyka.
Miłość nie jest prawdziwa,
jeśli żąda się czegoś w zamian.
Kiedy ma się wroga
dobrze znać jego zwyczaje.
Gdy szliśmy w stronę samochodu, wziąłem ją za rękę. Jej dotyk sprawił, że poczułem się w zgodzie z całym światem.
Miłość, żeby to tak podsumować, ma prędkość światła; rozstanie – prędkość dźwięku.
Dlaczego tak bardzo boimy się w otwarty sposób mówić o uczuciach? Nie zdradzamy, co nas boli. Nawet przed tymi, których kochamy. A przecież chyba zależy nam na sobie? Zapominamy, że słowa nie służą tylko temu, by ranić. Są po to, by nas jeszcze bardziej do siebie zbliżać. By pomóc rozwiązać konflikty i nieporozumienia. Często zasypiamy przytuleni do niedopowiedzeń. Nie dbamy o to, by rozplątać negatywne emocje. Brak czasu, brak ochoty, brak zrozumienia. Czy to ma sens? Żadnego.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.