
Podróż donikąd też zaczyna się od pierwszego kroku.
Podróż donikąd też zaczyna się od pierwszego kroku.
Nas. Magiczne połączenie, krótki,
sugestywny zaimek przypieczętowujący umowę.
Przeszłość harmonizuje.
Widzieliście go? Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!
... miłość się kończy, ludzie zawodzą, czas płynie, epoki przemijają.
Właśnie zerwałem z dziewczyną, która
nie była nawet moją dziewczyną. Powinni przyznawać za coś takiego nagrody.
Zamiast zostać kimś szczególnym, stałam się jego słabością.
Musi być taka ufność, że Bóg prowadzi człowieka, jak dziecko.
Bez jego uczucia nawet najdroższy pierścionek jest dla mnie bez wartości.
Widocznie dodatkowa dawka humoru
to far, który dostaje się od Boga razem z kalectwem, chorobą, albo inną ułomnością, dar, który pomaga nieść ten ciężar.
Za każdym razem, kiedy drążysz przeszłość, marnujesz cenny czas.