
Usłyszałem uśmiech w jej głosie.
Usłyszałem uśmiech w jej głosie.
Wychodzi na to, że prawdziwym celem naszego życia jest ta podróż, odkrywanie bez końca nowych horyzontów, nieustanne oswajanie świata. To dzięki temu życie staje się tak fascynujące.
Odważny człowiek
potrafi myśleć. Tchórz - nie.
Z czasem samotność głęboko wnika w ciebie i już nie chce stamtąd wyjść.
Garbaty nigdy nie widzi swojego garbu.
Zdałem sobie sprawę, że naszą wartość mierzy się głównie tym, ile dobrego robimy dla innych.
Jej pocałunek był pytaniem, na które pragnął odpowiadać całe życie.
Nie chcę się już z Tobą widywać, bo umieram przy każdym naszym pożegnaniu.
Kiedy odchodzi ktoś, kogo pragniesz, usiłujesz go powstrzymać, wyciągasz do
niego ręce, masz tym samym nadzieję,
że uda ci się zatrzymać jego serce. Ale
nic z tego. Serce ma niewidzialne nogi.
Dopóki na własne oczy nie zobaczysz
wroga martwego, zawsze zakładaj, że nadal żyje.
W prawdziwym świecie "wieczność" to czasem tylko weekend.