Lat może trzydzieści, może czterdzieści a może pięćdziesiąt, no, staruch ...
Lat może trzydzieści, może czterdzieści a może pięćdziesiąt, no, staruch i tyle.
Gdybyś kochał kwiat, który rośnie na jednej z milionów gwiazd, wystarczy, że spojrzysz na niebo i jesteś już szczęśliwy. Mówisz sam do siebie: 'Moja gwiazda jest tam, gdzieś na niebie'. Wyglądasz na wesołego.
Zło musi istnieć, to tylko człowiek nie musi z niego czerpać. Ma wybór. I musi mieć wybór.
Czytanie to najlepsza kuracja upiększająca!
Tu i teraz jesteśmy ślepi i nigdy nie wiemy, co jest naprawdę ważne.
Wiosna to początek nowego. Człowiek się zastanawia, co zmienić, którą drogę wybrać.
Nadzieja nic nie kosztuje.
Kobieta zupełnie odruchowo
każdego napotkanego na swojej
drodze mężczyznę traktuje jako potencjalnego męża dla siebie lub dla swojej najlepszej przyjaciółki.
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
Widzieliście go? Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!
- Nie zabijaj mnie, tato, zanim mnie ocalisz.