Padało. Siąpiło, lało, chwilami zacinało, kapało, mżyło, kropiło i znów ...
Padało. Siąpiło, lało, chwilami zacinało, kapało, mżyło, kropiło i znów kapało, ale głównie padało.
Mawiała, że opowieści pozwalają lepiej zrozumieć świat.
Każdy z nas ma swój własny świat, własny sposób jego postrzegania. Dlatego te same słowa mogą być inaczej rozumiane. Czasami warto wyjść poza swój schemat i „poczuć" świat słowami innych.
"Kiedy nie ma się czego bać, tchórz może być tak samo odważny jak każdy inny"
To prawda, że kiedy nie potrzebujesz żadnej pomocy, wszyscy są gotowi ci ją ofiarować.
Ci,co rzeczywiście szukają samotności,zostają w domu. Tam na pewno nic się nie wydarzy.
Życie nabiera prawdziwego znaczenia, gdy otaczają cię ludzie, na których każdego dnia chce ci się patrzeć.
Jest na nim dość miejsca dla nas wszystkich. Musimy je tylko znaleźć.
Igranie z ogniem wcale nie musi oznaczać, że się sparzysz.
Nie należy się gniewać na bieg wypadków. Nic ich to bowiem nie obchodzi.
Jeśli nie otworzysz się na ból, nigdy nie otworzysz się też na radość.