(...) najpierw ochłoń, a potem mów, bo wypowiedzianych słów nie ...
(...) najpierw ochłoń, a potem mów, bo wypowiedzianych słów nie da się już cofnąć.
I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, a potem skazuje obdartego?
Nawet szczęśliwe
numery nie zawsze wygrywają.
Ktoś kto siedzi po uszy w gównie raczej nie pachnie fiołkami.
Ból krzywdy rozchodzi się i rośnie, i wreszcie rozrywa to, co dobre.
Wielkie szczęście zawsze słono kosztuje. Tylko kłopoty są za darmo.
Nie ma sprzeczności, jeśli dotyczy to ciebie. (...) Jesteś chodzącym oksymoronem.
Nienawiść bierze się ze strachu
i braku wiedzy. Gdyby ludzie mogli
poznać tych, których nienawidzą,
i skupić się na tym, co ich łączy,
mogliby przełamać tę wrogość.
Jako motyw zemsta jest o wiele bardziej przewidywalna niż ambicja.
Czasami zapominam, jak się oddycha.
Wyglądasz prześlicznie, jakby ktoś podłączył ci wtyczkę do szczęścia.