
Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.
Pielęgnujcie przypadkową
życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.
Nie jestem pewna, czy jeszcze należę do tego świata. Nie jestem pewna, czy chcę się obudzić.
Wieczność to kompozycja chwil obecnych.
Kurczowo czepiamy się naszych fantazji,
dopóki cena wiary nie okaże się zbyt wysoka.
Droga jest otwarta.
Milczenie, sprawco myśli!
Teraz ja jestem tu nienormalny. Normalność jest bowiem pojęciem, które wyznacza większość, określają ją standardy większości, a nie standardy pojedynczego człowieka.
Najwykwintniejsze przyjemności są zawsze niespodziewane.
Lepiej rządzić w Piekle niż służyć w Niebie.
Przeszłości już nie ma, przyszłości jeszcze nie. Liczy się tu i teraz, choć tak łatwo o tym zapominamy.
Muszę przyznać, że cała ta sprawa, to, że jesteś piękna i zabójcza, też mnie nakręca.