
Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu ...
Iloraz inteligencji tłumu jest równy
IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.
Osoby, do których najtrudniej się zbliżyć, okazują się najbardziej warte tego, żeby je poznać.
(...) kosmos bezsenności jest wielowarstwowy i literacki.
Psy szybko wybaczają przewinienia, a w obcych ludziach widzą życzliwość.
Ciekawe, czy istnieje uzależnienie od rezygnacji.
Moim sposobem na życie
było trzymanie nerwów na wodzy,
dławienie w sobie emocji i ich wypieranie.
Łatwiej na świecie o filozofię niż o dobrą radę.
Ja cię kocham, a ty śpisz.
Nigdy to bardzo długo.
Czasami ludzie się nie odzywają dlatego, że nie mają nic sobie do powiedzenia, a czasem dlatego, że mają aż nazbyt wiele.
Niektóre rzeczy po prostu się zdarzają. Wbrew intencją.