Związki to sznury. Miłość to pętla.

 Lęk oznacza głębokie, mdlące
poczucie, że za chwilę stanie się coś strasznego.

 Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają
i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.

 Kocham cię jeszcze... Ani mnie
powiedzieć nie wolno tego, ani tobie wiedzieć.

 Bo podobno w tych snach są pociągi, a
w nich pełno wolnych miejsc, i są okręty, które chcą nas zabrać w długi rejs.
A tutaj jest tak smutno i tak zwyczajnie.
A raczej niezwyczajnie smutno.

 Jedyny sposób, by oszpecić piękno, to ukazać jego szaleństwo.

 Wolność to wielkie brzemię,
niezwykłe i trudne do zrozumienia
dla ducha. Nie jest łatwa. Nie jest darem otrzymanym, lecz dokonanym wyborem.

 ... bo kogoś stracić i cierpieć, to wiedzieć, że się kochało...

 -Skąd, do diabła, wytrzasnął pan granatnik?
-A, wyprzedaż garażowa po drugiej stronie ulicy.

 Szybko się przekonasz, że
uroda to tylko powierzchowność,
a szpetota sięga do szpiku kości.

 Człowiek nie diabeł, a żyć ci nie da.