
Wiara to pierwszy krok.Czyn to drugi
Wiara to pierwszy krok.Czyn to drugi
I w cichej przystani jakiej są dla niej jego ramiona odpływa w spokojny sen...
Może gdyby nie ta gra, nie weszłabym tu dzisiaj. Mimo wszystko...W sumie...Warto iść naprzód.
Natomiast kto przyjmuje śmierć ukochanej po męsku, traktował widocznie miłość po bydlęcemu.
Przepadam za prostymi przyjemnościami. Są one ostatnią przystanią ludzi skomplikowanych.
W porównaniu z miłością nienawiść to łatwizna.
Jego słowa to echo moich myśli.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zrozumieć jest nieco trudniej. Zrozumienie jest kluczem do wszystkiego.
W ludzkich usiłowania jest tyle wdzięku i zarazem absurdalności.
Czy jakakolwiek inna zasadzka może się równać z zasadzką miłości?
Ci, którzy umieją się cieszyć żywiołowo, najmocniej także cierpią.