
Wiara to pierwszy krok.Czyn to drugi
Wiara to pierwszy krok.Czyn to drugi
Czy okaże się bohaterem własnego życia, czy też rolę te odegra ktoś inny?
Nie ma nic bardziej kłamliwego, niż nasza pamięć.
No cóż, tak czy tak, nie skomponowałby IX symfonii Beethovena.
Zawiść. To cecha ludzi ograniczonych
i jednocześnie chorobliwie ambitnych.
Moja jedyna ambicja jest nie być niczym. mam wrażenie, że to najrozsądniejsze.
Czasami coś musi się zmienić, ponieważ nie może już dłużej zostać takie samo.
Smoki nie mają dusz. Nikt nie oczekuje od nich pobożności.
Podziwiał ich. Byli idealistami. On był tylko realistą. I było mu wstyd.
Czy skończyłem jakąś szkołę?
Według mnie niejedną choć nie mam
żadnych świadectw. Bo żeby coś umieć,
czy musi się latami siedzieć w ławce?
W końcu zrozumiałem, że znałem śmierć tylko z drugiej ręki. Nie miałem do czynienia z śmiercią osobiście, zawsze byłem tylko obserwatorem. Ale teraz, kiedy stałem u progu życia, zrozumiałem, że śmierć jest czymś więcej niż tylko końcem. Jest to transformacja, wymiana perspektyw. Śmierć to świadek, który obserwuje, jak żywy stąd odchodzi.