
Wiara to pierwszy krok.Czyn to drugi
Wiara to pierwszy krok.Czyn to drugi
Kiedy mówimy o miłości, jesteśmy jak astronomowie, którzy z rękoma złożonymi na oczach starają się opisać gwiazdy, których światła nie zdołali jeszcze do nich dotrzeć.
Usta zamykają się wtedy, gdy mają
do powiedzenia coś ważnego.
Miłość? Jak można ją było znieść? Cierpieć z miłości? Gorzej. Cierpieć, bo nie ma miłości? Jeszcze gorzej. Cierpieć, bo jest, cierpieć, bo nie ma, cierpieć, że na co dzień nic o niej nie wiadomo.
Każde nasze działanie powoduje konsekwencje.Czasem niezwykle rozciągnięte w czasie .Ale zawsze.
Warto jest żyć, choćby dlatego, że gdybyśmy nie żyli, nie bylibyśmy w stanie czytać ani roić opowieści.
Wszystkie bajki są prawdziwe.
Kłamać, czyż nie znaczy wyrzekać się własnej godności.
W bitwie jak w dobroczynności - lepiej dawać niż dostawać.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.