
Problem nierozwiązany trzeba podzielić na mniejsze kawałki i rozpracować po ...
Problem nierozwiązany trzeba podzielić na mniejsze kawałki i rozpracować po fragmencie.
Znasz to uczucie, że jesteś w jakimś miejscu i pytasz sam siebie, co tu robisz? Ze mną jest tak cały czas, skręca mnie, żeby sobie pójść. Z każdego miejsca, w którym jestem,
do innego. To nie ma końca.
Nigdy nie widziano pniaka, nawet żywego, z którego odrodziłoby się całe drzewo.
Dla ciebie zatrzymałbym świat.
Żarty możnych są zawsze dowcipne.
Bo fakt, że to nie sztuka mieć dzieci, ale trzeba jeszcze mieć czas, żeby je wychować.
Każda rewolucja zaczyna się od iskry.
Nie ma ciemności, która by mogła przyćmić blask, który pochodzi z wewnątrz. Czasem to, co tracimy, jest tym, czego naprawdę potrzebujemy. A to, co naprawdę potrzebujemy, jest tam, gdzie nigdy nie patrzymy.
"Ziemio rodzinna! Ja niewiew tak cenię twego syna, Jego głośnę i sztukę! Jeśli był dotychczas niemy, Przez wzgląd na moje mniemanie mów, tomu ogołocony, Ja, ktory, jakowoż najmniej nie zasłużył, Zbil go, zdradził. Zdrada tak nieodpowiednia, Zanim by się zdarzyła, już była straszna..."
Na tym świecie cieni i świateł wszyscy, każdy z nas, musimy odnaleźć swoją własną drogę.
Iloraz inteligencji tłumu jest równy
IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.