
Wypowiadając na głos jej imię, nadal czuję ukłucie bólu, uszczypnięcie, ...
Wypowiadając na głos jej imię, nadal czuję ukłucie bólu, uszczypnięcie, które mówi, że wciąż noszę ją w swoim sercu.
Jest życie, jest miłość, jest krótki moment i cudowna pewność, że się nie wie.
Wiedza jest jak spirytus, tylko tęgiej głowie służy.
Jeśli ludzie są zaślepieni na czyimś punkcie, zawsze chcą wszystko wiedzieć...
Wróg twojego wroga nie musi być twoim sprzymierzeńcem. Ale może.
Nawet najgorsze można wybaczyć. Niemożliwe może stać się możliwe. Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.
Normalność nie jest kwestią statystyki.
Miłość uwolniła ją od ostatniego lęku.
[...] zaczęli już rozumieć, że mnie się nie da zrozumieć.
- Czy wasz ojciec nie żyje?
- Tak. - Przykro mi. Na co zmarł?
- Na miecz między żebrami.
Niektóre słowa po prostu już takie są. Symbolizują całe życie.