Jakoś to będzie- powiedziała. Jesteś moim braciszkiem, ty tępy idioto. ...
Jakoś to będzie- powiedziała.
Jesteś moim braciszkiem, ty tępy idioto.
Kocham cię bez względu na wszystko.
Ale serce ma własny rozum i robi, co chce, zwłaszcza kiedy umiera.
Czas nie stępia ostrza bólu, nie leczy owych ran.
Zamknę oczy i się poddam. Cudownie jest się poddać.
Są chwile w życiu, kiedy trzeba
być ostrożnym, ale bywają też takie
momenty, w których po prostu
musisz mieć jaja i zaryzykować.
Naszym przeznaczeniem jest
próbować osiągnąć to, co niemożliwe,
dokonać niezwykłych czynów, nie zważając
na lęk. To nasz obowiązek wobec przyszłości.
Widzieliście go? Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!
Jednak od owej chwili wiem, iż żadna wina nie jest zapomniana, dopóki pamięta ją sumienie.
W naturze rzeczy leży, że ci, którzy zbawiają świat przed pewnym zniszczeniem, nie otrzymują wielkich nagród.
W sytuacji bez wyjścia trzeba być odważnym.
A z kobietami jest tak, że słyszysz śpiew syreny a wyskakuje ci rekin.