
Jesteśmy marionetkami tańczącymi na sznurkach tych, którzy żyli przed nami, ...
Jesteśmy marionetkami tańczącymi
na sznurkach tych, którzy żyli przed nami,
a pewnego dnia nasze dzieci przejmą po
nas sznurki i będą tańczyły zamiast nas.
Człowiek nie może walczyć z tym, co boskie.
Aż któregoś dnia pojmujesz nagle,
że całe twoje życie jest ohydne, nie warte zachodu, jest horrorem, czarną plamą na białym polu ludzkiej egzystencji. Pewnego ranka budzisz
się z lękiem, że będziesz żyć.
Za każdym razem, gdy Eliana dotykała piórem strony, szukała swojej tożsamości.
Jeśli nie dotrzymujesz słowa w małych sprawach, to nie dotrzymasz też w dużych.
- Skarbie, my wszyscy mamy blizny.
Daremnie walczyłem ze sobą.
Nie poradzę, nie zdławię mego uczucia. Pozwól mi, pani, wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham.
Wojownikowi światła nie wystarcza, że akceptuje to, czym jest. Zanurza się w własnej duszy, odkrywa, że ma odwagę, jakiej nie podejrzewał, zdolność do walki i cierpienia, których by nigdy nie oczekiwał. W końcu zrozumiał, że jest o wiele lepszy i silniejszy, niż przypuszczał.
Ludzie lubią słucha komplementów, zwłaszcza jeśli wydają się szczere...
Ale taki już jest człowiek: ceni naprawdę tylko to, czego nie ma.
Jeżeli życie byłoby zbyt łatwe, przespałabyś je.