
Jaśnie państwa nie ma w domu, wzięli gorzkie żale, poszli ...
Jaśnie państwa nie ma w domu, wzięli gorzkie żale, poszli na roraty.
Ciągle taki sam ruch, ta sama kapitalistyczna gwałtowność, ten sam wolny handel, ta sama chorobliwa mania robienia pieniędzy. Cały szereg złudzeń, które prowadzą tylko do smutnego końca.
Nie jestem pewny, czy komukolwiek
życie układa się dokładnie tak, jak sobie zamarzył. Możemy jedynie starać się ze wszystkich sił realizować nasze dążenia. Nawet jeśli wydaje nam się to niemożliwe.
Ano cóż, paskudny otacza nas świat -
mruknął wreszcie. - Ale to nie powód, byśmy
wszyscy paskudnieli. Dobra nam trzeba.
Jesteśmy marionetkami tańczącymi
na sznurkach tych, którzy żyli przed nami,
a pewnego dnia nasze dzieci przejmą po
nas sznurki i będą tańczyły zamiast nas.
Pytania są niebezpieczne, nie ruszaj ich,
będą spały. Zapytasz - zbudzisz, i znacznie więcej niż myślisz pytań powstanie.
Nasza historia się zakończyła, ale
nasz podróż trwa. Ponieważ zawsze
będziemy żyć na krawędzi, aż do śmierci.
Jeśli droga nie prowadzi cię tam, dokąd ty chcesz, musisz znaleźć własną.
Rozmowa tworzy bliskość.
Lekcja numer dwa:
mężczyźni zawsze chcą
tego, czego nie mogą mieć
lub tego, czego pragną inni mężczyźni. To naukowo potwierdzone.
Stałam się samotną wyspą.
Spustoszoną wojną ziemią, na której nic
nie rośnie i gdzie horyzont jest nagi. Tak to ja.