Przyjaciele to największe bogactwo na świecie.

 Istnieją historie, które, jeśli otworzymy przed nimi nasze serca, ranią zbyt mocno.

 Jesteśmy na ziemi jak aktorzy, którzy muszą odegrać najważniejszy spektakl,
bez ani jednej próby. To życie jest próbą generalną. To normalne, że popełnia
się błędy, ale one czegoś nas uczą.

 Świat może się zawalić ograniczoną ilość razy, potem już nie ma powodu do lęku.

 Nie ma nic równie przerażającego... ani upokarzającego, jak kochanie kogoś, kto już cię nie kocha.

 Wszystkie moje opowieści, rzekł on, ostatecznie są o jednym jedynym: o próbach zdradzonych i odwzajemnionych. Niektórzy nazywają to miłością. My nazywamy to pyknięciem.

 Bywają chwile, kiedy z determinacją i energią musimy ruszyć naprzód, ale także bywają momenty, gdy powinniśmy się zatrzymać, zaczekać, popatrzeć, posłuchać i uczyć się.

 Śmierć nie jest problemem. Wszystko, co żyje, umiera. Problemem jest miłość...

 Nie byłem zakochany - odparł książę tak samo cicho i poważnie - byłem... inaczej szczęśliwy.

 Tak to już bywa, że kiedy człowiek ucieka przed swoim strachem, może się przekonać,
że zdąża jedynie skrótem na jego spotkanie.

 Mędrzec w sobie odkrywa przyczynę własnych przywar. Głupiec oskarża o nie innych.