
Matka, córka i zwłoki uparcie milczały.
Matka, córka i zwłoki uparcie milczały.
Można dziedziczyć czyjeś DNA, a mimo to nie mieć z tym człowiekiem nic wspólnego.
Kruk na skrzydłach z rubinu niesiony, między światami brzmi umarłych muzyka, siły jeszcze nie poznał i nie zna też ceny. Moc
głowę unosi i krąg się zamyka.
Najprościej byłoby chyba porozmawiać. Ale dla mnie właśnie najtrudniej.
Budowa świątyń nie dowodziła wiary w bogów, ale wiary w architekturę.
Czasami zastanawiam się, czy ten świat jest tylko jednym z wielu. Czy istnieją inne, ukryte jak cienie, czekające na odkrycie. Obudź się, oczyma wyobraźni dostrzegaj niewidoczne. Czy zrozumiesz, jak wiele jest jeszcze do odkrycia?
Ach, do diabła, jak gorzko smakuje życie.
Wszyscy umrzemy. Kiedy? Każdy musi się liczyć z własnym pechem.
Wszystko, co można dostać za pieniądze, jest tanie.
To straszne uczucie, gdy męczą cię myśli, które odmawiają ułożenia się w zdania.
Nikt nie powinien rozstawać się z drugą osobą, kiedy świeci słońce.