Zdarza się, że wyznanie prawdy nie jest najlepszym pomysłem.
Zdarza się, że wyznanie prawdy nie jest najlepszym pomysłem.
Idziesz do niewiast? Nie zapomnij bata!
Przyjaciele świadczą o człowieku, dzięki nim można mieć o nim pewne wyobrażenie.
Żyjemy i umieramy, a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone, subiektywne, emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga.
Są tylko decyzje, choroby i śmierć.
Czasem rodzice myślą, że mają je (dzieci) po to, by czegoś je nauczyć. Ale Bóg obdarza dziećmi, by nauczyć czegoś rodziców.
Cierpliwość. Pomalowałam ją na szaro i powiesiłam wśród czarnych chmur. Nadzieję pomalowałam na żółto, jak słońce, które mogliśmy oglądać przez kilka krótkich, porannych godzin.
Nie ma niewinnych. Chociaż można
być w różnym stopniu odpowiedzialnym.
Czasem dzwonili do siebie, wysyłali SMS-y. Obydwaj grali równocześnie w kilka gier. Gra pierwsza nosiła tytuł "Coś mi nagle wypadło". Gra druga nazywała się "Nic się nie stało". Gra trzecia to "Strasznie mam dużo pracy", a czwarta - "Może jutro się spotkamy". Sporadycznie do głosu dochodziła także gra piąta: "Bardzo za tobą tęsknię.
Miłość to piękny kwiat, ale trzeba mieć odwagę, by zerwać go nad samą przepaścią.
Najtrudniej uleczyć się z miłości, która przyszła nagle.
„Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jakby się zdawało.