Wy, ludzie, jesteście tak kruchymi istotami. Niby wszystko jest w ...
Wy, ludzie, jesteście tak kruchymi
istotami. Niby wszystko jest w porządku,
ale w każdej chwili możecie bezpowrotnie odejść.
Ci ludzie wywodzili się z epoki ruchomych granic.
Miłość to nie skok do przodu, nie triumf, to nagromadzenie niewielkich rzeczy, z których codziennie składa się dar. Miłość to cierpliwość i dobroć, miłość to szacunek i zrozumienie
(...) literatura to coś najlepszego, co wymyślono dla obrony przed złym losem
Duma jest zimną towarzyszką i nie daje pełnego zadowolenia.
Tak. To znaczy, nie. To znaczy... tak, odpowiedź na oba pytania brzmi nie.
On wygląda tak doskonale, tak pięknie. Taka piękna katastrofa.
Jest taki dzień, bardzo cichy, szczególny, gdzie dochodzi się do pewnych granic. A potem trzeba już bez przerwy zachowywać równowagę, nie można się zapomnieć.
Bóg zyskał tamtego dnia anioła, ja straciłem świętą.
Śpij i przez kilka godzin bądź wolny od wszystkich nieszczęść, jakie sam na siebie ściągnąłeś.
Jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości siebie odnaleźć, tęskność zawrotna przybliża nas. Zbiegną się wreszcie tory sieroce naszych dwóch planet, cudnie spokrewią się ciała nam.