
Starość ma jedną zaletę- nie musisz się bać, że umrzesz ...
Starość ma jedną zaletę- nie
musisz się bać, że umrzesz młodo.
Coś wam powiem: każdy samotnik,
choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostanie samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.
Kochanie, ludzie to gorsza trucizna aniżeli alkohol i tytoń.
Nigdy się nie powstrzymuj. Bądź
pewna czego chcesz od życia, mów co czujesz
i nigdy nie obawiaj się być sobą. Nie zważaj na
to co myślą inni. Żyjesz dla siebie, nie dla nich.
Przejmuj się, ale nie za bardzo. Przyjmuj odpowiedzialność, ale się nie obwiniaj.
Chroń, ratuj, pomagaj, ale wiedz, kiedy zrezygnować.
Nie można ocalić życia, dopóki się go straci.
Gdy się człowiek porządnie i długo wypłacze, na ogół robi mu się lepiej, nawet jeśli okoliczności nie zmieniły się ani na jotę.
Ale może powinniśmy
kochać to, czego nie umiemy pojąć.
Dzielny umiera ze dwa tysiące razy, jeżeli jest inteligentny. Tylko po prostu o tym nie mówi.
Obcowanie z klasyką na ogół gwarantuje niezłe perwersje.
Życie jest życiem. Nawet najbiedniejsze!