
- A czy ma pan w ogóle jakieś ludzkie uczucia? ...
- A czy ma pan w ogóle
jakieś ludzkie uczucia?
- Mam. - Na przykład?
- Głód. - I co jeszcze? - Nuda.
Wobec tego cieszę się, że jestem pierwszy.
Nie czujemy się kochani, dopóki choć jedna osoba na ziemi nie pozna nas dogłębnie. Takimi, jakimi jesteśmy naprawdę a nie takimi jakimi chcielibyśmy być.
Prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
Jak się zastanowić, to zadbanie o to, żeby facet czuł się zadowolony nie jest jakimś wielkim wyzwaniem.
Padało. Siąpiło, lało, chwilami zacinało, kapało, mżyło, kropiło i znów kapało, ale głównie padało.
Umysł jest ogrodem.
Nie można pozwolić, żeby cudze przekonania i wyobrażenia kierowały naszym życiem. Kłócą się z naszymi. W kwestii własnego szczęścia trzeba być egoistą.
Teraz wiem, że jeśli ktoś czeka, aż będzie gotów - to będzie czekał przez całe życie.
W ostatecznym rozrachunku człowiek znany jest wyłącznie z tego, jaki wpływ wywiera na innych.
Wiernym się jest jednej, ale popatrzeć można na wszystkie.