
Wspomnienia są jak muchy, można je odganiać, ale nic ich ...
Wspomnienia są jak muchy,
można je odganiać, ale nic ich nie powstrzyma przed powrotem.
Z jakiegoś nieznanego powodu los obdarza nas tym, czego wcale od życia nie pragniemy.
Nigdy nie ufaj gatunkowi, który się uśmiecha. Na pewno coś knuje.
[...] bo w ciszy człowiek słyszy własne myśli jeszcze głośniej.
Tamto polowanie było całe dni temu. Bardzo prawdopodobne, że już o tobie zapomniał.
Zawsze mi się wydawało, że wszystko jest kwestią czasu; że to, co wydaje się nieistotne, prędzej, czy później odsłania swój prawdziwy sens. Życie to nieustanna nauka, której nie możemy przerwać, myśląc, że już wszystko wiemy. Żadne momenty nie są bez znaczenia, wszystko ma swoją wagę i znaczenie.
Gdzieś w środku, na dnie duszy, wyrosła we mnie myśl, że skoro już spostrzegłem, że nie jestem tym, za co siebie uważałem, to teraz powinienem poszukać prawdziwego „ja”. Przyznam, że w głębi siebie poczułem jakieś wytchnienie. To zrozumienie przyniosło mi ulgę.
Są czyny, za które nie ma przebaczenia.
Czasami z tych niespodziewanych zdarzeń wynikają najlepsze rzeczy.
(...) z każdym upływającym dniem pamięć o tym, kim kiedyś byłem, bladła coraz bardziej.
Bo krew na razie jeszcze mi się nie zmęczyła nigdy.