
[...] to tchórze. Gorzej: tchórze, którzy biorą mnie za tchórza!
[...] to tchórze. Gorzej: tchórze, którzy biorą mnie za tchórza!
Spójrz w głąb siebie i sprawdź, kim jesteś, odtwórz to, co widzisz, albo wypraw się z krucjatą przeciw samemu sobie.
Miłość to coś, czemu... czemu nie można się oprzeć.
Niekiedy spotykamy ludzi zupełnie nam obcych, którymi zaczynamy się interesować od pierwszego wejrzenia, jakoś raptownie, znienacka, za nim choć słowem się do nich odezwiemy.
Szczęście jest czymś, co przychodzi
pod wieloma postaciami, któż więc
je może rozpoznać?
Wy, ludzie, jesteście tak kruchymi
istotami. Niby wszystko jest w porządku,
ale w każdej chwili możecie bezpowrotnie odejść.
Zniknął czar nieznanego a nie zastąpił go jeszcze czar bliskości.
Panować można nad tym, co
się myśli, ale nie nad tym, co się czuje.
Wszystko jest prawdą ukrytą w zręcznych słowach.
Ludzie szczęśliwi nie udzielają tak łatwo przystepu.
Nie przejmuj się zmarłymi, oni nie mogą cie zranić. Bardziej się martwię żywymi.