
Jednak to nie ból fizyczny był dla mnie najgorszy, ale ...
Jednak to nie ból fizyczny był dla mnie najgorszy, ale zbolała dusza.
A z pustką, którą w sobie
nosisz, gdzie do tej pory zaszłaś?
Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już myślisz, że wszystko sobie poukładałeś, kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku zmierzasz, ścieżki stają się kręte, drogowskazy znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata, północ staje się południem, wschód zachodem i kompletnie się gubisz. Tak łatwo jest się zgubić.
... miłość się kończy, ludzie zawodzą, czas płynie, epoki przemijają.
Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
Nie można myśleć o tym, co będzie potem. Są rzeczy, o których lepiej po prostu nie myśleć.
Nie da się już tak zwyczajnie uchlać codziennością.
Nigdy nie rozmawiam podczas słuchania
dobrej muzyki. Gdy się słucha złej muzyki, to wtedy ma się obowiązek zagłuszania jej rozmową
Stałam się trucizną. Wypij mnie i giń.
Burzę i odbudowuję świat ze swojego snu,a rano próbuję sobie przypomnieć,jak odbudować siebie.
Najstraszniejsze są równania z wiadomą, której nie chcemy przyjąć do wiadomości.