
Stał 2 godziny to tego to tamtego najuprzejmiej staniem swoim ...
Stał 2 godziny to tego to tamtego najuprzejmiej staniem swoim zaszczycając.
(...)i spojrzała na ładny, piętrowy dom tak, jak inni mogliby spojrzeć na pedofila.
Jeśli życie sprawia,
że nie możesz ustać, uklęknij.
Odrzuciłem szczęście, które samo wpadło mi w ręce.
Ale czy może być szczęściem to, czego nie pragniemy?
Człowiek nie diabeł, a żyć ci nie da.
Czas nie stępia ostrza bólu, nie leczy owych ran.
(...) najprawdziwsze szczęście unosi się na powierzchni kryjącego się pod nim smutku.
Nie dorastaj zbyt szybko, kochanie. Upływ czasu jest nieunikniony, ale jeśli zachowasz serce dziecka, nigdy się nie zestarzejesz.
Widocznie dodatkowa dawka humoru
to far, który dostaje się od Boga razem z kalectwem, chorobą, albo inną ułomnością, dar, który pomaga nieść ten ciężar.
Teraz jest chwila żeby usiąść i pomyśleć. Zapłakać. A potem znowu się podnieść.
Nienawiść niszczy szybciej tego, kto ją nosi, niż wrogów.