
Nie sądzę, bym wybrał się na zaślubiny, za teścia mając ...
Nie sądzę, bym wybrał się na zaślubiny, za teścia mając Jezusa Chrystusa.
Jak łatwo przegapić to, co ważne w życiu.
Będę tu siedział dzień i noc. Rozbiję obóz na twoim ganku. I nie odejdę. Mamy cały tydzień, Kotek. Albo załatwimy to jutro i będziesz mieć mnie z głowy, albo będę tu, dopóki się nie zgodzisz. Nie uda ci się opuścić domu.
Czymże jest upadek, jeśli nie poszukiwaniem jakiejś prawdy i pewnością, że się ją znalazło?
Sprawy zawsze wydają się prostsze, kiedy spojrzymy na nie przez ramię, prawda?
Wczoraj kwitło moje serce. Dziś jaśmin.
Nie rób w nocy niczego, czego mogłabyś żałować o poranku.
Kto nie za wiele mniema o sobie, jest kimś więcej, niż przypuszcza.
Ludzie, którym się wydaje, że umieranie to coś najgorszego pod słońcem, niewiele wiedzą o życiu.
Śmierć nie jest problemem. Wszystko, co żyje, umiera. Problemem jest miłość...
Jeśli się kogoś naprawdę kocha, to nie można pozwolić, by wydarzenia z przeszłości determinowały przyszłość.