
Przeszłość harmonizuje.
Przeszłość harmonizuje.
Ulubiony poeta to ktoś, kogo się nie wybiera przypadkowo.
Kolejna żelazna reguła życia: "Jeśli czujesz, że muszisz się urżnąć, absolutnie nie możesz sobie na to pozwolić
-Co robiłaś wieczorem?
-Siedziałam i gapiłam się w zegar, aż wydawało mi się, że już mogę do ciebie zadzwonić, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.
-A ty co robiłeś?
-Siedziałem i czekałem na twój telefon i zastanawiałem się, co powiedzieć, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.
Kiedy patrzysz w otchłań, otchłań także patrzy na ciebie. Gdzieś w otchłań poprowadziła go ta sprawa. Niczym przynęta na haczyku, z której nie dało się już zsunąć.
Gdybyś kochał kwiat, który rośnie na jednej z milionów gwiazd, wystarczy, że spojrzysz na niebo i jesteś już szczęśliwy. Mówisz sam do siebie: 'Moja gwiazda jest tam, gdzieś na niebie'. Wyglądasz na wesołego.
Trudno mi było nie zazdrościć burzy, tak się nią wszyscy przejmowali.
Tylko martwi wychodzą z tego bez szwanku.
Buddyzm jest stokroć bardziej realistyczny niż chrześcijaństwo.
[...] to tchórze. Gorzej: tchórze, którzy biorą mnie za tchórza!
Mówi się, że wojna to śmierć. Dla mnie wojna jest jak nowy szef, który oczekuje niemożliwego.