Przechodzimy często obok szczęścia nie widząc go, nie patrząc na ...
Przechodzimy często obok szczęścia nie widząc go, nie patrząc na nie, przypatrujemy mu się, nie poznając.
Jeśli to czytasz, prawdopodobnie zostałam już pochowana w Martwym Lesie. Proszę, najdź mnie.
Nic nie boli jak szczęście, w którym się nie gości.
Dla pewnego rodzaju ludzi miłość
zaczyna się od czegoś zupełnie drobnego, od głupstwa. Albo nie zaczyna się wcale.
Nie można rozłączyć tego, co jest jednością.
Człowiek potrafi chyba wymyślić wspomnienia, jeżeli tylko bardzo tego chce.
Możesz ocalić świat! Jeśli nie ty, to kto? Jeśli nie teraz, to kiedy?
Czasem trzeba się odważyć ruszy w nieznane.
Pisanie nie jest życie, myślę jednak, że czasami może stać się powrotem do życia.
Miłość góry przenosi, wynosi (czasem) śmieci, ale nie leczy z alkoholizmu.
Czasami dochodzę do wniosku, że lepiej byłoby być samemu. Trudno jest być zakochanym.