Żeby śmierć można było na raty odespać!
Żeby śmierć można było na raty odespać!
Czasem mądrość musi być silniejsza niż odwaga.
Zamiatanie wszystkiego pod dywan i
zamykanie w wygodnych skrytkach pamięci
czasami obraca się przeciwko nam.
Życie jest darem wszechmogącego. Nie warto go marnować na rzeczy mało znaczące. Szczęście leży w drobnych radościach dnia codziennego, w spokoju ducha, wolności sumienia.
Czy można umrzeć z tęsknoty i rozpaczy? Czy można rozpaść się na kawałki i nadal żyć?
Wczoraj kwitło moje serce. Dziś jaśmin.
Duma i siła to bliźnięta syjamskie.
Jeśli się kogoś naprawdę kocha, to nie można pozwolić, by wydarzenia z przeszłości determinowały przyszłość.
...dom to jest coś, co się tworzy, a nie miejsce, w którym się mieszka.
Wszystko mija jak strumień, nic nie jest trwałe. To, co było, już nie jest, a to, co będzie, nie jest jeszcze. Niebawem zmieni się w przeszłość, zniknie, zmieni się w pustkę, w nic. Ale pamięć trwa, pamięć jest straszna, nieubłagana. Pamięć jest strumieniem, który nie przemija.
Jej ciche „dzień dobry” zabrzmiało jak „przepraszam, że żyję”.