
Wszyscy żyjemy w czymś w rodzaju nieprzerwanego snu.
Wszyscy żyjemy w czymś w rodzaju nieprzerwanego snu.
Są takie zbiegi okoliczności, które przypominają wyrafinowany plan.
Najwięcej rzeczy tracimy, gdy uważamy je za stracone.
Nigdy nie pytam, co jest dobre, a co złe, tylko, co mi sprzyja, a co mi szkodzi.
Czasem ludzie docierają na
rozdroże i tam już zostają. Bo wiedzą, że
którąkolwiek drogę by obrali, dojdą donikąd.
Dla ocalenia drogich sercu osób przed złem potrafiłabym dochować największej tajemnicy.
Dziś wiem , że w takich momentach jak tamten, trzeba po prostu przeczekać. Zacisnąć zęby i wypatrywać z nadzieją lepszych dni. A los... kiedyś musi się odmienić. I tak się dzieje.
Jestem zbyt nieszczęśliwa, żeby płakać.
Błędy nie są od tego, żeby ich żałować, lecz żeby ich ponownie nie popełniać.
Zdrada to nie tylko flirty, pocałunki czy nawet seks na boku. W momencie kiedy kasujesz wiadomości na FB, czy SMSy tylko po to, żeby ktoś ich nie zobaczył... już tam jesteś.
Czy ptak, któremu w młodości krępowano by skrzydła, uwolniony, umiałby latać?