
Jestem więc rodzajem środka pobudzającego, człowiek nigdy nie wie, do ...
Jestem więc rodzajem środka pobudzającego, człowiek nigdy nie wie, do czego się jeszcze kiedyś przyda.
Tylko ludzie znają pojęcie pomyłki. Natura niczego takiego nie rozumie.
Czy się unoszą? O tak. One pławią się w powietrzu.
Nie potrafię stawić czoła moim własnym wnioskom.
Mój mąż i ja jesteśmy jak statki mijające się w nocy... Przyjazne, ale dalekie.
Pytania są niebezpieczne, nie ruszaj ich,
będą spały. Zapytasz - zbudzisz, i znacznie więcej niż myślisz pytań powstanie.
To straszne uczucie, gdy męczą cię myśli, które odmawiają ułożenia się w zdania.
Jedyna różnica między mną a szaleńcem to fakt, że nie zrobiłem nic szalonego.
Są w życiu chwile, kiedy czas i przestrzeń stają się głębsze, a poczucie istnienia ogromnie się nasila.
W Niebie, brakuje wszystkich interesujących ludzi.
Znasz, Zebs? Moje ukochane słowotwórstwo. Cokolwiek bym nie stworzył rezygnując jedynie z litery „Z”, kończy się to na zawsze nieuchronnie tym samym – nicem.