
Za stłumione emocje w końcu trzeba zapłacić.
Za stłumione emocje w końcu trzeba zapłacić.
Zawsze łatwiej zrzucić ciężar na cudze barki.
Czułem,że sny usiłują mi coś powiedzieć, ale nie wiedziałem co.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz iść do przodu.
No tak - pomyślał Kłamca. - Stare,
dobre czasy. Jedyne miejsce na świecie, gdzie
każdy był i każdy pamięta je zupełnie inaczej.
Czytać to bardziej żyć, żyć intensywniej.
Ona pachnie jak czekolada. A ja nie lubię, jak się mnie bije — plątałem się w panice.
Strzeż się gniewu cierpliwego człowieka.
Miało być dobrze, jest jak zwykle.
- A czy ma pan w ogóle
jakieś ludzkie uczucia?
- Mam. - Na przykład?
- Głód. - I co jeszcze? - Nuda.
Kiedy mi się nie podoba imię
jakiejś osoby lub rzeczy, zawsze staram się wymyślić inne i potem już tak ją nazywam.