Lepszy jeden rozumny czytelnik z prawdziwą literaturą w ręce, niż ...
Lepszy jeden rozumny czytelnik
z prawdziwą literaturą w ręce, niż dziesiątki tysięcy jamochłonów z papierem toaletowym w garści.
    
        
 Najjaśniejszym blaskiem świeci się wtedy, gdy wokół panuje ciemność.
    
    
        
 Nucę piosenkę, jakby jej tekst 
skrywał instrukcje,muzyczną 
mapę z zaznaczonym miejscem 
i trasą, jak tam dotrzeć.
    
    
        
 Chcę zostać oczyszczona. Chcę spalić złe wspomnienia i wszystko, co we mnie złe.
    
    
        
 Jednak zamiast zmądrzeć, zobaczył Boga.
    
    
        
 Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość.
    
    
        
 Poranek jakby oklapł i postanowił trwać kilka lat.
    
    
        
 Przedsięwzięcie wydawało się całkowicie kretyńskie i niewykonalne i na tym właśnie opierałam przekonanie o jego powodzeniu.
    
    
        
 Życie to szkoła, w której 
każdy uczy się innej lekcji.
    
    
        
 Czasem nie trzeba słów,by wiedzieć, że coś się zmieniło.
    
    
        
 Lodowce nie są nikomu potrzebne, ale wódka? Temu źródełku nikt nie pozwoli wyschnąć.