
Żyjąc, jednocześnie pielęgnujemy w sobie śmierć.
Żyjąc, jednocześnie pielęgnujemy w sobie śmierć.
To ty. To ty jesteś piękna. Taka piękna, że to mnie rani.
Zbyt mnie straszyli i teraz
niczym już przestraszyć nie są w stanie.
Zabijanie jest jak jazda konna, nie sposób się tego oduczyć.
Cisza to spokój. Cisza to przykręcenie życiu regulatora z napisem GŁOŚNOŚĆ.
Skomplikowana sprawa, co? Rodzina. Nie widzisz wszystkiego, bo jesteś za blisko.
Potrzebuję uczucia. ale mogą też być browary.
Jesteśmy marionetkami tańczącymi
na sznurkach tych, którzy żyli przed nami,
a pewnego dnia nasze dzieci przejmą po
nas sznurki i będą tańczyły zamiast nas.
- Skarbie, my wszyscy mamy blizny.
W końcu niewiele jest rzeczy gorszych niż facet, który nie zna swego miejsca.
Skoro parę minut cierpienia wywołuje gniew, co się dzieje z człowiekiem po kilkudziesięciu latach? Nawet kamień
pęka po długotrwałym deszczu.