To, co dla mnie jest radością, rozkoszą, przeżyciem, ekstazą i ...
To, co dla mnie jest radością, rozkoszą, przeżyciem, ekstazą i podźwignięciem
to świat zna i szuka chyba tylko w poezji, w życiu zaś uważa za obłęd.
Takie jest prawo życia, że wszystko musi umierać. Lecimy, lecimy w przestworza i nagle jest koniec, pada słowo: finis, i wszystko znika. Na zawsze.
Chociaż prawda to piękno, jednakże piękno nie musi być prawdą.
-Brak informacji to dobra informacja, prawda?
Nieważne jest miejsce, ale człowiek. Zrób coś ze sobą nie z miejscem.
Nie oczekuj zbyt wiele, a się nie rozczarujesz. To moje credo.
Życie to nieustanna walka, polegająca nie na unikaniu błędów, ale na wykorzystaniu ich owoce, jak zarazy wykorzystują nasze ciała ścigając swoje własne cele.
Nikt nie przechodzi przez życie bez bólu - tego jestem pewien. Ceną za radość jest smutek. Ceną za posiadanie jest utrata. Można narzekać, lamentować i odgrywać rolę ofiary - i wielu tak robi - ale tak po prostu już jest.
Lepiej jest patrzeć w niebo, niż w nim żyć.
Nie jestem wredna, tylko szczera. Nie jestem oziębła, tylko boje się, że znowu ktoś mnie skrzywdzi. Nie jestem egoistyczna, tylko znudziło mi się dbanie o tych, którzy mają mnie głęboko w dupie.
Nikt nie jest samotną wyspą. Każdy z nas wpływa na innych – wszystko, co robimy, powoduje fale, które rozchodzą się na zewnątrz. Pamiętaj o tym.