Jakże często człowiek znajduje urodę tam, gdzie najmniej by się ...
Jakże często człowiek znajduje urodę tam, gdzie najmniej by się jej spodziewał.
Kto sam zdradza, ten łatwo uwierzy w zdradę innych.
Nic tak nie ożywia wiary ja dobry antagonista. Im bardziej niedorzeczny, tym lepiej.
To paskudne uczucie odkryć,
że tkwi się w czymś po uszy,
choć człowiek myślał, że
zaledwie brodzi po kolana.
Nie ma gorszej choroby niż głupota.
Wojownikowi światła nie wystarcza, że akceptuje to, czym jest. Zanurza się w własnej duszy, odkrywa, że ma odwagę, jakiej nie podejrzewał, zdolność do walki i cierpienia, których by nigdy nie oczekiwał. W końcu zrozumiał, że jest o wiele lepszy i silniejszy, niż przypuszczał.
Mężczyzn gubi ambicja. Oni zawsze chcą tego o czym wiedzą, że to niemożliwe i nieosiągalne. A możliwego nie zauważają.
Mędrzec w sobie odkrywa przyczynę własnych przywar. Głupiec oskarża o nie innych.
Ale czy słuchanie własnego
strachu jest tożsame z tchórzostwem? Czy
tchórzostwem jest radość z tego, że żyjemy?
Przetrwać da się
wszystko, oprócz tego ostatniego.
Dano ci życie, które jest tylko opowieścią. Ale to już twoja sprawa, jak ty ją opowiesz i czy umrzesz pełen dni.