
Nie lubię dzielić się emocjami z obcymi- to oznaka słabości.
Nie lubię dzielić się emocjami z obcymi- to oznaka słabości.
Atrament ścieka mi z kącików ust. / Nie ma szczęśliwszych ode mnie./ Objadłem się właśnie poezji.
Jesteś ode mnie silniejsza tak samo, jak słońce silniejsze jest od śniegu.
Wszyscy mamy swoje kryjówki i musimy akceptować dziwactwa u ludzi, których kochamy.
Daremnie walczyłem ze sobą.
Nie poradzę, nie zdławię mego uczucia. Pozwól mi, pani, wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham.
Nigdy, przenigdy nie pozwól, aby ktoś widział cię płaczącą.
Zamiast zastanawiać się, czy ktoś nas pokochałby takimi, jakimi jesteśmy, powinniśmy zapytać siebie, czy my sami się kochamy. Jeżeli nie potrafimy kochać samych siebie, jak możemy oczekiwać, że zrobi to ktoś inny?
Rozum podpowiadał mi, że kiedyś mogę być znowu szczęśliwa, ale na razie ziemia usuwała mi się spod nóg, a przy mnie nie było nikogo, kto mógłby mnie złapać.
Nie do końca wiadomo, czy spowiedź leczy duszę, ale na pewno koi nerwy.
Zobaczyć osobę, którą się kocha,
choćby na krótko, jest już szczęściem.
Wybaczyć nie oznacza zaakceptować.