
Bo krew na razie jeszcze mi się nie zmęczyła nigdy.
Bo krew na razie jeszcze mi się nie zmęczyła nigdy.
Umysł człowieka jest jego ostatnią twierdzą.
Wnoszę z miny bliskiej puszczenia pawia, iż tą wiadomością jest pan całkowicie zaskoczony.
Dla ocalenia drogich sercu osób przed złem potrafiłabym dochować największej tajemnicy.
- Znowu się pan kłóci?
- Z panią zawsze. Nie znam osoby, która by się ładniej oburzała.
Ludzie są głupi, uwierzą w
kłamstwo, albo dlatego, że chcą,
by to była prawda, albo też dlatego, że boją się, iż to może być prawda.
Błogosławione niech będą moje
porażki! Zawdzięczam im wszystko, co wiem.
Czas – to ta niewidzialna istota, która wszystko rujnuje, bez wyjątku, a gdy już to zrobi, zniknie, zostawiając po sobie tylko pustkę i zapach zapomnienia.
Ten kocha naprawdę, kto nie wie, dlaczego kocha.
Ból powoli ustępował, lecz
pozostała tęsknota. Przed nią nie było ucieczki.
Och, ile nerwów sobie psujemy, kiedy pobierają się nasi najbliżsi przyjaciele!