
Smutek wewnętrzny zamieniał się z wolna na jałowy cynizm i ...
Smutek wewnętrzny zamieniał się z wolna na jałowy cynizm i podłą gnuśność.
Słabość okazywana,
gorsza jest od tej noszonej w sercu.
Jeśli skradnę wam w ciemności całusa, to nic wielkiego. Zrobię to, ponieważ was kocham.
Taka miłość, tak silna i głupia, zdarza się tylko raz.
Nie chcę się z nią żegnać, skoro tak naprawdę wcale nie chcę, żeby odchodziła.
- Z tobą tutaj nie byłoby piekła.
- Za to bez ciebie nie byłoby nieba.
Nie ufałbym zdaniu człowieka, który z góry zakłada istnienie wszechświata.
Tak wiele mnie nauczyła. I nadal uczy mnie tak wiele. Nauczyła mnie kwestionować. I nigdy nie żałować.
A kto nie doznaje w sobie śmierci, ten i nie doznaje życia.
Niebezpieczeństwo jest ciche. Nie
usłyszysz, gdy nadleci na szarych piórach.
Człowiek czuje, że musi coś zrobić dla podtrzymania się na duchu.