
Tylko wielkiego człowieka stać na przeprosiny.
Tylko wielkiego
człowieka stać na przeprosiny.
No, to do pracy, panie wiedźminie. Wy opierajcie się o burtę, ja idę się przejść od dziobu do rufy.
Kiedy umrę, przestań czekać i poczuj się wolna. Uwolnij się ode mnie – schowaj mnie głęboko w sercu i zacznij żyć. Kochaj świat
i siebie, płyń przez życie, jakby nie stawiało Ci żadnego oporu, jakby świat był Twoim naturalnym żywiołem. Przy mnie żyłaś
jak w zawieszeniu.
Ludzie nie są w stanie pojąć co to jest szczęście.
Potrzeba smutku stała się nałogiem w miarę niszczycielskiego działania lat.
Zło pozostaje. Zawsze. Możesz z nim walczyć, ale nigdy do końca go nie pokonasz.
To właśnie wtedy, kiedy jesteśmy najbardziej sami, potrafimy przyjąć samotność drugiego człowieka.
Książki nie dają odpowiedzi, nawet te najmądrzejsze, ale pomagają stawiać pytania.
Myśl ta była jak mała czarna chmurka, której nie chciał rozwiać żaden wiatr.
Czuła się bardzo stara, dojrzała i
mądra, co oczywiście było najlepszym
dowodem, że była jeszcze bardzo młoda.
Powoli zaczyna do mnie docierać, że nasza przyjaźń nie wymaga od nas zbyt wielu słów.